• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

I stand Alone

Moje schizy...chyba. O ile będzie mi się tu chciało takie bzdury pisać:>

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Kategorie postów

  • bzdury (11)
  • filozoficzne (20)
  • moje schizy (38)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2015
  • Listopad 2014
  • Październik 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Wrzesień 2013
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Kwiecień 2011
  • Styczeń 2011
  • Styczeń 2010
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Kwiecień 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007

Archiwum wrzesień 2013

big kam bak

Niedawno odkryłam, ku mej wielkiej radości, że blogi.pl wróciły. Już myślałam, że bezpowrotnie straciłam swoje rzewne notki... Jako, że jednak nadal mogę tu smęcić dowoli nieomieszkam tego uczynić, czy nieuczynić. W każdym razie...


Lekarka przepisała mi antydepresanty. Heh mi. Osobie bezgranicznie pozytywnej, nakurwiającej bezgranicznym szczęściem... zazwyczaj... Powiedziała, że mogę po nich schudnąć... chyba tylko dlatego je kupię. A może nie tylko... Choć i tak jestem pewna, że mój stan się poprawi jak tylko wyjadę. Czeka mnie wyjazd niedługo, na długo bo 9 miesięcy. Mam napady paniki od jakiegoś czasu przez to. Nie wiem co wynika z czego.. ale też od dawna mam dużo agresji bezpodstawnej w sobie, którą materializuję na mamie. Bardzo źle mi z tym. Objawia się to właśnie przy mojej rodzinie jak jesteśmy razem tzn mama i brat. Jak któregoś nie ma to jest ok. Na to mi właśnie dała receptę...


Ale to nie wszystko, jest ze mną gorzej. Nie widzę sensu, straciłam cel, nie pragnę niczego. Nie wiem co chcę robić i czego pragnąć. Dziś np. miałam wrażenie, że chcę uciec koniecznie ale nie mam dokąd i nie wiem dokąd nawet. Straszne jak chcesz uciekać, a nie wiesz od czego i nie wiesz dokąd... Stoisz w miejscu, w którym nie chcesz być i tylko to uczucie rozdarcia zostaje... 

Nic mi się przecież nie dzieje złego, więc o co kaman? Mam wszystko a jednak coś się poplątało. Może przez to, że zawsze wykraczam poza ramy, zawsze obok... Możesystem mnie przytłacza? A może to coś więcej niż system... bo jeśli byłoby to tylko to to walczyłabym, a nie mam na to w ogole ochoty bo nie wiem o co nawet... Wszystko zniknęło heh. Jeszcze dochodzi strach przed światem, ludźmi... Jakbym miała przestać istnieć albo nieistniała.


Może we Włoszech odnajdę to co mi umknęło...siebie, wolę, cel, może odnajdę coś jeszcze? Ale jak zrobić dobre wrażenie z tak zachwianą tożsamością?

 

Ja dam radę. To jest pewne.


22 września 2013   Dodaj komentarz
moje schizy   powrót   brak woli   zagubienie  
Paradiz | Blogi