Mój stan teraz
Zapomniałam napisać najważniejszego :). Jestem silniejsza, bardziej świadoma, inaczej patrzę na otoczenie i ludzi. Bardziej docieniam moje miasto, kraj, wszystko... Naprawdę cieszę się, że tu jestem! Jestem ogólnie bardziej szczęśliwa i wdzięczna. Uczucie wdzięczności jest super:). Ogarnęła mnie harmonia, spokój, szczęście, i ta wdzięczność... Oczywiście są zachwiania, ale uczę sobie z nimi radzić. Jest coraz lepiej. Jestem jeszcze trochę nerwowa w środku (bywam), ale w różnych sytuacjach i przy obcych, nie jak dotąd przy rodzinie. I co najważniejsze umiem zachować spoków na zewnątrz - nie wybucham już bez powodu. Jeszcze się uczę reakcji, ale ogólnie jestem dużo bardziej zbalansowana. Jeszcze daleka droga przede mną, ale poki co podoba mi się moja metamorfoza :).
I ta seksualność minęła. Ze wzrostem świadomości i pewności siebie, myślę, że mogę być inaczej postrzegana, już nie jak obiekt seksualny. Myślę, że mogę być w stanie poradzić sobie z facetami, którzy wcześniej widząc mnie dążyli do jednego. Jest po prostu inaczej, dojrzewam :P
Dodaj komentarz